Testy prowadzone na szeroką saklę w VA Centrum Medycznym Miami dostarczyły ciekawych informacji na temat osobowości kompulsywnych hazardzistów. Według badań prowadzonych przez doktor Moravec patologiczni gracze więcej czasu spędzają na rozmyślaniu o przeszłości niż o teraźniejszości. Badania pokazują, że teraźniejszość kompulsywnego gracza obarczona jest winą, żalem i złością z przeszłości oraz przesadnie idealistycznymi celami na przyszłość.
Badanie pokazuje, że kompulsywni gracze mają tendencję do bycia osobami zależnymi, poszukującymi u innych wsparcia i akceptacji. Sprawianie innym przyjemności jest częstą formą manipulacji, a ciągłe otrzymywanie akceptacji staje się główną metodą nawiązywania relacji przez nałogowego hazardzistę.
Jak pokazuje badanie Miami, nałogowi gracze:
- mają trudności z zaakceptowaniem własnej słabości;
- postrzegają naturę ludzką jako zasadniczo złą,
- traktują sprzeciw jako wrogość,
- zaprzeczają uczuciom złości i agresji,
- mają trudności w nawiązywaniu i utrzymywaniu ciepłych relacji osobistych.
Dane z testów pokazują również, że patologiczny gracz to przeważnie samotnik, który nie chce szukać rady u innych i ma silną potrzebę osiągania sukcesów. To też osoba, która ogólnie niechętnie wypełnia instrukcje, chwali, akceptuje przywództwo innych i często idzie na kompromis.
Z badania Moravec wynika również, że większość kompulsywnych graczy to osoby nieuporządkowane i niezorganizowane w pracy i w szczegółach, rozpoczynające trudne zadania bez planu.
Testy wykazały również, że większość patologicznych graczy pragnie niezależności i wolności, chce przychodzić i odchodzić w dowolnym momencie, pragnie mówić to, co myśli, gdy samemu podejmuje decyzje. Kompulsywni gracze działają bez uwzględnienia tego, co myślą inny, krytykują osoby mające władzę i unikają odpowiedzialności oraz zobowiązań.
Wyniki testów prowadzonych przez VA Centrum Medyczne Miami pokazują, że nałogowi hazardziści mają tendencję do narzucania swoich racji. W grupach, do których przynależą, są liderami, nakłaniają do wypełniania swych poleceń i mówią innym, jak powinni wykonywać pracę.
Uderzającym wnioskiem z badania Moravec jest stwierdzenie, że typowy kompulsywny gracz jest bardzo inteligentny, szczególnie w porównaniu z poziomem wykształcenia: tylko nieliczni ukończyli szkołę średnią.
W związku z badaniami Moravec nasuwa się konkluzja, że nałogowi hazardziści, pomimo paradoksalnie agresywnego zachowania, przeżywają wiele lęków i obaw przed byciem nieakceptowanym i niekochanym. Te lęki stopniowo przekształcają się w obsesyjną, niezaspokojoną potrzebę uczucia i bycia kochanym. Uważa się, że te obsesje leżą u źródeł dysfunkcjonalnego kompulsywnego zachowania hazardowego.
Badanie przeprowadzone w ośrodku leczenia nałogowego hazardu w Miami miało na celu odkrycie kombinacji patologicznych zmiennych osobowości, które mogą wskazywać na obecność zaburzenia lub na jego potencjalne wystąpienie w przyszłości. Operacyjna teoria wynikająca z badań głosi, że poprzez lepsze zrozumienie zachowania kompulsywnych graczy łatwiej jest koordynować profilaktykę i leczenie tego zaburzenia.
Inne badania przeprowadzone przez doktora Michaela Ferriola i doktora Anthony’ego R. Ciminera miały na celu analizę związku kompulsywnego hazardu i zachowań uzależnieniowych. W ośrodki Miami patologicznych hazardzistów leczy się na tym samym oddziale co alkoholików i narkomanów – częściowo dlatego, że kompulsywni hazardziści i osoby uzależnione od alkoholu i narkotyków mają te same „źródłowe” problemy: brak otwartości, niezdolność do zaufania innym, depresja, niska samoocena, brak asertywności, niezdolność do radzenia sobie ze stresem, niezdolność do identyfikowania i radzenia sobie z uczuciami, problemy małżeńskie, finansowe i prawne. Co najważniejsze, aby poradzić sobie z powyższymi problemami, osoby uzależnione uciekają się do zachowań uzależnieniowych, skutecznych na krótką metę, takich jak hazard.
Źródło: Wielka Księga Anonimowych Hazardzistów, wydanie polskie (2018)